środa, 23 marca 2016

WORLD DRAGON SHOOTING DAY - FOTORELACJA

W tym roku po raz pierwszy wzięliśmy udział w akcji World Dragon Shooting Day. Przy tej okazji oddaliśmy hołd zmarłemu tacie Wyatta, który wymyślił akcję. Zbieraliśmy pieniążki na rzecz stowarzyszenia opieki nad zwierzętami "Podaj Łapę", a przede wszystkim świetnie się bawiliśmy propagując łucznictwo jako fajną formę rekreacji.

Cele rozstawione, zaraz zaczniemy "polowanie na smoki" :-)
O zasadach bezpieczeństwa podczas strzelania zawsze powtarzam do znudzenia.
Hojne datki szybko zapełniały puszkę, którą dzielnie opiekował się Kajtek.
Kiedy Kacper mierzy do smoka, ten nie ma żadnych szans.
Zaangażowanie było tak wielkie, że nie przeszkadzała ani czapka, ani język.
Niektórym trzeba było troszkę pomóc.
Cel okazał się nie taki prosty do trafienia jak się z początku wydawało.
Niektórzy testowali egzotyczne techniki.
Tum razem smok nam nie ucieknie.
Niektórzy strzelali pierwszy raz i też dawali radę.
Sygnał z rogu oznajmił koniec strzelania.
Jeszcze "autografy" na tarczy dla Wyatt'a.
Pamiątkowe zdjęcie na koniec i... do zobaczenia niebawem.

niedziela, 13 marca 2016

NASTĘPCY ROBIN HOODA :-)

Piękny dzień dziś mieliśmy. Idealna pogoda do strzelania. Do naszego grona dołączyły kolejne osoby. Mam nadzieję, że zostaną z nami na dłużej.
Można by rzec, że sezon łuczniczy rozpoczęty :-) A za tydzień... WORLD DRAGON SHOOTING DAY! Będzie się działo!

Dziewiąta strzała z jedenastu dosięgnęła celu :-)

czwartek, 10 marca 2016

WORLD DRAGON SHOOTING DAY

"Cześć, mam na imię Wyatt i mam 9 lat. Kiedy miałem 7 lat mój tato niespodziewanie zmarł. Kochał łucznictwo i był artystą rysującym smoki, współpracował przy tworzeniu gry fabularnej "Dungeons and Dragons". Tuż po jego śmierci wymyśliłem taką ideę - chciałbym, by tysiące łuczników z całego świata strzelało do celów przedstawiających smoki, by uhonorować w ten sposób mojego tatę i przy okazji zbierać pieniądze dla potrzebujących. W ubiegłym roku, w klubie Kenosha Bowmen, 116 łuczników zebrało ponad 700 dolarów dla dziecięcej grupy wsparcia, by pomóc w wysłaniu na obóz dzieci, które straciły kogoś bliskiego. W tym roku zbieramy pieniądze dla piątoklasistki z mojej szkoły, która walczy z białaczką. Ma na imię Hailey.
Moim marzeniem jest zgromadzić tylu łuczników z całego świata ilu zdołamy, by w tym dniu (Word Dragon Shottog Day) strzelali do celów przedstawiających smoki. Aby każdą strzałą, którą wypuszczą w kierunku tarczy uhonorowali bliską im osobę, którą stracili...
Marz z rozmachem, strzelaj prosto, celuj dokładnie."
Taki tekst znalazłem na blogu http://lucznictwotradycyjne.blogspot.com/
Przyznaję, że wzruszyła mnie historia dziewięcioletniego Wyatt'a. To co, przyłączamy się. Nie może być inaczej. Spotkajmy się 20 marca o 11.30 na terenie tarchomińskiej piaskowni i prujemy do smoka. Zapraszamy każdego, kto chce postrzelać z łuku tego dnia. Jeśli jesteś odtwórcą i masz swój strój, to nie krępuj się, wbijaj się i przychodź. Mam trochę sprzętu, każdy będzie mógł spróbować. Strzelanie tego dnia jest za symboliczną opłatę "do kapelusza", a cały zebrany dochód t zostanie przekazany dla Radzyńskiego Stowarzyszenie Na Rzecz Zwierząt "PODAJ ŁAPĘ".
Potrzebujesz więcej informacji?  Po prostu zadzwoń (505 064 401).

Organizatorem tarchomińskiej edycji Word Dragon Shooting Day jest DZIUPLA TROPICIELI PRZYGÓD (www.dziuplatropicieli.pl). Tarcza z wizerunkiem smoka jest oczywiście mojego autorstwa :-)

sobota, 5 marca 2016

ROZPOCZYNAMY KOLEJNY SEZON

Miło mi poinformować, że rozpoczynamy kolejny sezon treningów łucznictwa tradycyjnego. Zapraszam dzieciaki i młodzież. Jeśli chcecie nauczyć się strzelać z łuku, postrzelać jeśli już umiecie - dołączcie do nas. Mamy sprzęt - łuki, strzały, cele - wiedzę, doświadczenie i sporo frajdy z tego, że coraz więcej dzieci chce uprawiać ten fantastyczny sport. O szczegóły zapytaj dzwoniąc pod nr 505 064 401.
Najbliższe treningi 6. 13. 20. marca Zapraszam.


WEEKENDOWE STRZELANKO

To wreszcie chyba zaczynamy tegoroczny sezon łuczniczy. Pogoda może nie rozpieszcza, ale postrzelać już bez problemu można. Dziś, jak zazwyczaj, na tarchomińskiej piaskowni strzały pofruwały :-) Było nieźle, mogło być lepiej, ale kilka serii trafiło mi się wyjątkowych. Skupienie czterech oddanych pod rząd strzał w jednym punkcie - dawno tak nie było (strzelane z 20 metrów).
Oficjalnie zatem, tegoroczny sezon łuczniczy uważam za otwarty! A jutro strzelamy z dzieciakami! Jak ktoś ma ochotę dołączyć - zapraszam od 11.30 w piaskowni niedaleko Galerii Odkryta.
A 20 marca World Dragon Shooting Day! Szczegóły wkrótce!