niedziela, 18 marca 2018

SZTORM DLA PAWŁA


Dziś strzelaliśmy dla „Sztorma”. Podjęliśmy wyzwanie zainicjowane przez Lenę Głuch i stanęliśmy z łukami gotowymi do strzału, by pomóc koledze w dochodzeniu do sprawności po ciężkim wypadku. Trochę zimno, trochę wietrznie, ale za to z gorącym postanowieniem wsparcia potrzebującego kolegi. Gdy rozpętał się sztorm, nasze strzały rozpruły powietrze, by dopaść rzucającego się na falach marlina. Pięknym strzałem popisał się Dominik, ale inni nie byli gorsi. Siedmioro łuczników pokazało klasę. Sporo ładnych trafień, a przede wszystkim hojne wsparcie dla Pawła „Sztorma”, to coś dla czego warto było dziś trochę pomarznąć.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz